16 czerwca 2017

Projek denko cz. 2

Witajcie!
Jako, że dzisiaj pogoda nas nie rozpieszcza, postanowiłam dzisiaj trochę posprzątać i zrobić drugą część wielkiego denka. Będzie tutaj sporo produktów wartych uwagi, ale też takich do których w życiu nie wrócę. Zapraszam.



1. Dottore Intensywnie nawilżający krem z kwasem migdałowym.
Bardzo dobry krem, który nawilżał oraz nie podrażniał mojej skóry. Zdecydowanie polecam,

2. Norel Krem rozjaśniająco- wygładzający z kwasem migdałowym.
Ten produkt zgodnie z zaleceniami producenta, używałam na noc. Wygładzał moją skórę ale dodatkowo mógłby bardziej nawilżać. 

3. Vianek- Nawilżający krem pod oczy
Pisałam o nim szerzej w osobnym wpisie

4. ORGANIQUE Glinka kaolinowa.
Zużyłam kolejne opakowanie, bardzo lubię w wersji jako maseczka. Bardzo dobrze oczyszczała oraz wygładzała cerę. 

5. The Body Shop masło do ciała żurawinowe.
Nie podobał mi się zapach, zużyłam jako krem do stóp, bardzo dobrze nawilżał.


6, 7. Isana- Płyn do kąpieli Luxury oraz Orange Heaven.
Te produkty pojawiają się u mnie bardzo często. Dobre płyny do robienia piany. Polecam. 

8. The Body Shop Żel żurawinowy
Jak dobrze wiecie z postu umieszczonego jakiś czas temu, bardzo lubię żele tej firmy ale wersja zapachowa nie do końca przypadła mi do gustu, jak dla mnie była za bardzo odbiegająca od zapachu żurawiny, spodziewałam się czegoś innego. Teraz kończę powoli truskawkę która pachnie dużo lepiej. 

9. KNEIPP Pielęgnujący Olejek do kąpieli Kwiat migdała
Już raz o nim pisałam przy denku i nic się nie zmieniło, dalej nie przepadam za zapachem, chociaż dobrze nawilża.  Dobrze, że miałam taką małą butelkę.


10. Loton Maska odbudowująca z ceramidami.
Przyjemna maska do włosów, wygładzała moje końcówki i nie obciążała włosów. Jedynym minusem jest opakowanie, nie znoszę produktów w słoiczkach.

11. Schauma Szampon Nabłyszczający z płynnymi mikrokryształkami.
Nie powodował puszenia ale nie do końca nadaje się do mojej skóry głowy, za bardzo była przy nim wysuszona. 

12. Loreal Preference Odżywka upiększająca kolor.
Produkt ten dostałam od Karoliny, do wypróbowania i jest rewelacyjny. Bardzo dobrze działa na moje końcówki włosów. Niestety, nie można go nigdzie dostać, jest dodawany do farby do włosów. 

13. Taft Power Lakier do włosów
To są jedyne lakiery których używam, bardzo dobrze utrwalają fryzurę. 


14. Marion Błyskawiczna odżywka do włosów blond i rozjaśnionych.
Odżywka zupełnie nie radziła sobie z moimi włosami, zupełnie zbędny kosmetyk przy mojej pielęgnacji.

15. Marion Olejki Orientalne migdały, dzika róża
Kiedyś uwielbiałam te olejki, teraz zużywanie szło mi opornie ponieważ nie widziałam żadnego efektu. Ostatecznie pół butelki wylałam do zlewu.

16. PANTENE Błyskawiczny tonik wzmacniający do włosów
Używałam kiedyś i był ok, teraz po tym produkcie swędziała mnie głowa. Również  jak przy poprzedniku, większa połowa poszła do zlewu. 

17.Montibello Smart Touch Kuracja 12 w 1
Wyżej wymieniłam bubelki do włosów, a tutaj mamy perełkę. Zdecydowanie jest to mój ulubieniec, mam już drugą butelkę tego produktu i już używam. Używam go po myciu, zdarza mi się nawet później iść spać z wilgotną głową a rano budzę się bez siana, po prostu cudo! Dodatkowo nie obciąża włosów. 


18. AA Make Up Podkład kryjąco korygujący 105 SAND
Kryje ale nie zostawia efektu maski. Dodatkowo produkt był bardzo wydajny.

19. AVON Utrwalający spray do makijażu.
Nie lubiłam go i nie zużyłam do końca. To tak samo jakbym użyła lakieru do włosów na twarz. Czułam się jakby skóra mi się ściągała. 

20. AA My Lipcare Almond
Bardzo ładnie pachniała migdałami i dobrze nawilżała. Czego chcieć więcej? 

21. Vichy Idealia Rozświetlający krem wygładzający do twarzy.
Nie podrażniał skóry ale nie nawilżał wystarczająco, efektu rozświetlenia również nie zauważyłam. 

22. LomiLomi Maseczki: winogrono, granat, aloes, jaśmin.
Zużyłam ale nie zauważyłam niczego szczególnego, nie pamiętam niestety przy których ale zdarzało się, że skóra mnie swędziała i musiałam wcześniej ściągać z twarzy. Po za tym jak zobaczyłam jaki mają długi skład, zniechęciłam się i więcej nie kupię.

23. It's Skin Pearl maseczka w płachcie.
Przyjemnie jej się używało i bardzo dobrze nawilżała. 

24. Garnier Moisture + Aqua Bomb Maska kompres super nawilżenie i wygładzenie.
No i tak jak obiecuje producent, tak jest. Maseczka dobrze nawilża i wygładza, po za tym bardzo wygodnie się ją zakłada ze względu na dodatkową folię którą ściąga się dopiero kiedy maseczkę nałoży się na twarz.


25. 7th Heaven Black Seaweed Peel-off
Pierwszy raz używałam maseczkę tej firmy ale na pewno nie ostatni. Wyczyściła pory, wygładziła skórę. Tylko nie polecam zakładać jej do wanny bo wtedy nie do końca wysycha ze względu na temperaturę i łatwo wybrudzić wszystko w okół. 

26. Dermaglin- Maseczka do skóry głowy.
Po poprzednim pozytywnym działaniu, postanowiłam do niej wrócić z nadzieją, że poradzi sobie z delikatnym łupieżem i znowu byłam zadowolona, poradziła sobie perfekcyjnie. Wrócę do niej jeszcze nie raz. 

27. Efektima Mineral-Spa Peeling + Maska + Krem.
Tutaj sprawdza się powiedzenie, że to co jest do wszystkiego jest do niczego. No nie wiem, nie zachwycił mnie ten produkt.

28. Farmona Aromatic Honey Regenerujące masło do ciała.
Miałam nie wstawiać próbek produktów, ale tutaj zrobię wyjątek. Zużyłam parę takich saszetek i uwielbiam te masełko. Pięknie pachnie miodem i wanilią, idealnie nawilża, ma konsystencję nie do końca zbitą co również jest na plus. Jak tylko zejdę z zapasów, to będzie pierwszy produkt który kupię. 

29. Bielenda Blue Detox Maska metaliczna
Super maseczka, poprawiła nawilżenie mojej skóry i na pewno będę do niej wracać. 

30. Dermaglin Maseczka do stóp.
Zdecydowanie poprawiła stan moich stóp Minusem jest jest mało komfortowe używanie, łatwo wybrudzić wszystko w okół, przydałyby się foliowe skarpetki. 

To już wszystko na dzisiaj, trochę się tego uzbierało. Czy znacie któryś z tych produktów? 

3 komentarze:

  1. Wow sporo tego, a ja praktycznie nic nie miałam 😜

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnego z tych produktów. Jedynie odżywkę w sprayu z Marion, ale w innej wersji. Całkiem ją lubię. A ten krem pod oczy Vianek ciekawi mnie już od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń