14 stycznia 2018

Pharmaceris- Oczyszczający peeling do skóry głowy. Kiedy go używać?

Pharmaceris- Oczyszczający peeling trychologiczny do skóry głowy z problemem wypadania włosów i łupieżu.

Znacie problem wypadających włosów? Wasza szczotka jest codziennie pełna włosów? Czy tak samo jak ja w okresie zimowym macie problem z łupieżem? Albo po prostu problem łupieżu jest Wam znany? Jeżeli chociaż na jedno z pytań odpowiedziałyście twierdząco to zdecydowanie ten produkt jest skierowany właśnie do Was. A czy działa? O tym dowiecie się za chwilę.



Wiele z nas boryka się z problemami łupieżu oraz wypadających włosów. Na łupież można znaleźć wiele specyfików ale nie wiele faktycznie sobie radzi z problemem a jeżeli chodzi o wypadanie włosów, jest z tym trochę gorzej. Moim głównym problemem są właśnie wypadające włosy, gubię ich bardzo dużo. 


Peeling firmy Pharmaceris jest zamknięty w tubce o pojemności 125 ml z małym szpiczastym dziubkiem który ułatwia nam aplikacje produktu prosto na skórę głowy. Produkt należy nałożyć na mokrą skórę głowy jeszcze przed użyciem szamponu, wmasować, następnie spłukać. Później myjemy głowę tak jak zwykle. Ja na początku używałam szamponu z tej samej serii i był rewelacyjny ale teraz używam już z innym i efekt jest też bardzo dobry.


Najpierw używałam peelingu razem z szamponem z tej samej serii aby poprawić kondycję swoich włosów przed ślubem. Włosy stały się mocniejsze, nie miałam łupieżu, nie były tak oklapnięte jak zwykle oraz były dłużej świeże. Na pewno wielką zasługą tego był również szampon po którym włosy były lekkie ale się nie plątały ani nie elektryzowały.

Drugi raz wróciłam do tego peelingu kiedy zaczęłam chodzić w czapce. Niestety w okresie gdy jest zimno i zaczynam ubierać czapkę na mojej głowie pojawia się łupież. Na początku próbowałam walczyć z nim za pomocą specjalnych saszetek szamponu z apteki i niestety- nie było rezultatów, ewentualnie na chwilę. Po jakimś czasie przypomniałam sobie o peelingu i jak tylko zaczęłam go używać problem zniknął i już nie powraca. Za drugim razem używałam go z innym szamponem i niestety, efekt odbicia od skóry głowy był mniejszy ale dalej zadowalający.


Podsumowując: 
Produkt idealnie sobie radzi z przetłuszczającą skórą głowy, łupieżem oraz wypadaniem włosów. Jeżeli macie chociaż jeden z tych problemów- warto zainwestować w ten peeling a na pewno się nie zawiedziecie. 

Używałyście kiedyś tego produktu? A może polecicie mi jakąś dobrą odżywkę na puszące się włosy ale która ich dodatkowo nie obciąży? 

6 komentarzy:

  1. Z dziwnego powodu pojawiały mi się po nim bomby na skórze głowy, więc musiałam go oddać :/

    OdpowiedzUsuń
  2. ciagle mam w planach go kupic i nie po drodze mi do apteki.. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam gigantyczny problem z użyciem go - tj. z dotarciem do skóry głowy. Jedyną opcją było peelingowanie z głową w dół, ale tego nigdy nie zaakceptuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no z głową w dół mi nie szło. Ja po prostu nakładam na różne miejsca a potem wcieram i myślę że udaje mi się dotrzeć do całej głowy ;)

      Usuń